kwiecień, sobota. 9 rano błysnęła mi myśl
i ucięłam głowę kwiatkowi dziś
maj, piątek. 9 rano finał tej zbrodni jest takiby pięknie rosły trzeba przycinać ukochane krzaki
ps. ze specjalną dedykacją dla Magdy przecudownej ogrodniczki ;)
piątek, 6 maja 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz